SMS skończył dwudziestkę
SMS – krótka wiadomość tekstowa – kończy dzisiaj dwadzieścia lat. Oryginalnie miał być wykorzystywany jako forma komunikacji między operatorem a abonentami – zyskał taką popularność jakiej nie zyskał żadna inna usługa. Jeszcze dwadzieścia lat temu go nie było – teraz nie obejdzie się bez niego żaden dwudziestolatek.
3 grudnia 1992 Neil Papworth, pracownik sieci Vodafone wysłał pierwszą na świecie krótką wiadomość tekstową z życzeniami świątecznymi. Co nie znaczy, że od razu wysyłanie smsów było możliwe, potencjał smsa został zauważony dopiero siedem lat później i od tej pory smsy zaczęły krążyć między sieciami.
Jak ma się sms w dwudziestym pierwszym wieku?
Artur Sadowski, Menadżer ds. Rozwoju, Platforma SerwerSMS.p:
„SMS jest w doskonałej formie, wciąż cieszy się ogromną popularnością i sympatią użytkowników. Mimo szaleńczego tempa postępu technologicznego w obrębie telekomunikacji jeszcze nikomu nie udało się wprowadzić standardu, który zastąpiłby porozumiewanie się komunikatami liczącymi magiczne 160 znaków. Myślę, że specjaliści wieszczący SMS-owi koniec kariery, którzy stawiają na mobilne komunikatory mogą srogo się zawieść. Facebook, Twitter i inne popularne komunikatory to jednak moda natomiast krótka wiadomość tekstowa, to nasza komunikacyjna rzeczywistość. W ciągu ostatnich 20 lat SMS wszedł nam w krew i stał się tak naturalnym sposobem komunikowania się, że mało kto wyobraża sobie telefon bez tej funkcji”
W 2011 wysłaliśmy blisko 56 miliardów smsów – tylko my Polacy, wyobraźcie więc sobie liczbę wysłanych smsów na całym świecie. Dzięki smsom po 1gr, darmowym po doładowaniu oraz darmowym w abonamentach – Smart Plan Mix – usługa jest bardzo popularna wśród młodzieży. I to właśnie osoby mające -naście i -dzieścia lat wysyłają najwięcej smsów.
W krótkiej wiadomości tekstowej zawrzemy maksymalnie 160 znaków – a dokładniej za tyle znaków operator naliczy opłatę, bo współczesne telefony mogą wysyłać i odbierać znacznie dłuższe wiadomości, do około 900 znaków. Jeżeli chcemy użyć polskich znaków diakrytycznych, czyli naszych ogonków: ą, ę, ś, ć itd – musimy się liczyć z ograniczenie pojemności smsa do 70 znaków.
Krótkie wiadomości tekstowe można również wysyłać i otrzymywać na telefonach stacjonarnych – usługa ta nie zyskała dużej popularności, głownie ze względu na cenę i brak mobilności.
Na koniec ciekawostka – sms nie może być użyty jako niepodważalny dowód w sprawie karnej. Dlaczego? Dlatego, że istnieje dużo możliwości manipulowania już otrzymanym tekstem wiadomości oraz podszywania się pod określone numery telefonów.
J.Ś. 2012